Przestrzega bardzo przed p. Tomaszem Żołyniakiem!!!
Człowiek niepoważny o luzackim nastawieniu do powierzonych mu funkcji. Wynajęcie bryczki na ślub u tego Pana to tragedia. T. Żołyniak wziął zaliczkę kwitując jej odbiór i zapisując sobie datę ślubu w swoim magicznym zeszycie na kilka tygodniu przed ślubem. Obiecał że bryczka będzie błyszcząca a konie czyste i odpowiednio przygotowane. Sam zadeklarował że ubierze się w garnitur i przyjedzie 30 min wcześniej w umówione miejsce. Gdyby nie przypadkowy telefon do tego pana na 1,5 godziny przed umówiona godziną do przejażdżki w ogóle by nie doszło! Pan w końcu z wielką łaską pojawił się na miejscu ubrany jak najgorszy menel oczekujący w kolejce po swój ulubiony napój. Bryczka była brudna, zakurzona, przyozdobiona liśćmi, nasionami z drzew i kupami ptaków spoczywającym na drzewie pod którym p. Żołyniak stacjonuje w pobliżu starówki!!! Konie były brudne i nieprzygotowane do jazdy.
Ślub odbył się 14 czerwca 2014 (sobota) a p. Żołyniak (jak mu się wydawało- zabawnym głosem) poinformował nas iż myślał że ma być 18 czerwca (środa) co tylko potwierdziło przypuszczenia że człowiek ten był prawdopodobnie po spożyciu.
Wszystko byśmy zrozumieli gdyby był uprzejmy, kulturalny i zaproponował adekwatny rabat za usługę. Niestety nie doczekaliśmy się więc woźnica otrzymał 50 zł mniej niż było umówione. Mogliśmy się spodziewać, że kultura osobista tego człowieka jest niska, ale okrzyki pod salą weselną z najgorszymi życzeniami potwierdziły jego chamstwo i prostactwo!
Szczerze przestrzegamy przed tym Panem Tomaszem Żołyniakiem i współczujemy osobom korzystającym z jego usług na co dzień a władze Zamościa prosimy o wyeliminowanie tej jednostki gdyż psuje opinię i nagannie reprezentuje Zamość.