Bagdad Cafe
Jeden z najlepszych łódzkich pubów.
Pierwszy klub postsocjalistycznej Rzeczypospolitej powstały w 1990 r., ulokowany w zabytkowej Willi Stillera.
BAGDAD CAFE to z pewnością nieustannie od wielu lat najbardziej klimatyczne i tolerancyjne miejsce w Łodzi, klasyka na rozrywkowej mapie Łodzi. Ulokowany w zabytkowej willi fabrykanta Stillera był pierwszym lokalem postsocjalistycznej Rzeczypospolitej.
Pracowali tu za barem m.in.redaktor naczelny Aktivist-a, dziennikarz Radia Łódź, dziennikarz Gazety Łódzkiej, aktorzy,artyści, menadżerowie i właściciele innych klubów w Łodzi i Warszawie. Bagdad był dla nich miejscem gdzie nie tylko uczyli się nalewać drinki, ale także rozwijali swoje talenty plastyczne, literackie, muzyczne i organizacyjne.
To tu narodziła się jedyna w Łodzi grupa Dj-ów – barmanów. Mario, Roni i Kriss, którzy wypromowali w Łodzi imprezy pt. „Black Music Night”.
Bagdad zmienia się podążając za nowościami. Początkowo identyfikowany jako klub jazzowy, stał się miejscem, w którym odbyła się pierwsza całkowicie house-owa impreza klubowa.
Obecnie odbywają się tu słynne już imprezy klubowe z muzyką house, reggae, funk, breakbeat, elektro i in. Bagdad nie zamyka się w jednorodnej stylistyce, można pobawić się tu przy rożnej muzyce; można też obejrzeć każdego miesiąca inna wystawę studentów i absolwentów ASP.
Przez całe lato miły ogródek wśród drzew z dala od zgiełku miasta ze smakowitymi potrawami z grilla.
– mały, przytulny – idealne miejsce na niekomercyjne imprezy np. imprezy reggae.
Wewnątrz ściany z gołej cegły i pomarańczowe kanapy. Można się tu czuć bezpiecznie. Bardzo pozytywny i klimatyczny pub.
Miejsca dla niepalących, ogródek
Godziny otwarcia:
Pon-Pt od godz 9:00 …
Sobota od godz. 11:00 …
Niedziela zamknięte …
Bagdad Cafe Łódź
ul. Jaracza 45; Łódź
tel. 42 63 997 99
http://www.bagdadcafe.pl/
Źródło opisu: http://www.bagdadcafe.pl/
Źródło zdjęć: http://www.bagdadcafe.pl/
Dodane: 2008-02-06 10:35:29 przez Anonim
kobieta
15 sierpnia 2010 at 18:31Ciekawy wystrój, pyszny Porter.
Pomocna recenzjaAnonim
14 marca 2008 at 18:01fajny klimat i koncerty …
Pomocna recenzja