Dama Salon kosmetyczny
Chcesz czuć się piękna! Zapraszamy do nowo otwartego salonu kosmetycznego „DAMA”.
Naszym klientom oferujemy:
Nowość!
Kwasy + mikrodermabrazja diamentowa
W marcu i kwietniu do każdego makijażu kępki lub rzęsy gratis. Przy Manicure zdobnictwo gratis.
Pedicure + Parafina 50% taniej
Nasze walory:
Przyjdź z koleżanką a otrzymasz rabat.
Od nas zawsze wyjdziesz zadowolony!
czynne: PN – PT: 10.00 – 18.00, SOB: 10.00 – 15.00
karty kredytowe: nie
Dama Salon kosmetyczny
ul. Sienkiewicza 81/3 lok. 7
15-003 Białystok
tel. 085 667 22 93, 0663 541 243
kalinowska_e@wp.pl
Źródło opisu: www.bialystokonline.pl/bialystok,firma,8810,337,12,1.html – Kopia
Źródło zdjęć: www.bialystokonline.pl/bialystok,firma,8810,337,12,1.html – Kopia
Dodane: 2010-03-28 14:50:22 przez martabielsk
ela
30 września 2014 at 15:32Chciałam poinformować że salon ten już nie istnieje a zbieżność nazwy i właściciela jest przypadkiem
Pomocna recenzjaAnonim
24 czerwca 2014 at 09:54Bardzo żałuję, że nie przeczytałam tych opinii przed wykupieniem gruponu. Cały manicure trwał ok 20min, nie dość, że każdy paznokieć mam innej długości, to jeszcze każdy wygląda jak poobgryzany. Wszystko było robione w pośpiechu, chaotycznie, pani Ela nie przejmowała się tym, że żel spływa mi po palcach, nierówno nałożony na paznokciu. Była niedelikatna, skórki „wycięła” (stwierdziła, że na dwóch paznokciach wystarczy, na reszcie odsunęła) mi do krwi. Stanowczo odradzam, zdecydowanie lepiej jest wydać te 10-20zł więcej i później nie wstydzić się pokazać paznokci.
Pomocna recenzjazuzix3
14 września 2012 at 01:50Własnie co przeprowadziłam się do Białegostoku, chcąc odpocząć od całej przeprowadzki, nie mając zielonego pojęcia o salonach kosmetycznych, trafiłam do „Damy”.
Pomocna recenzjaPani Ela namówiła mnie na manicure hybrydowy, tak, kosztował on 50 zł. Po czym patrząc na moje paznokcie serce mi się kroiło na samą myśl, że za taką robote musze wydać pieniądze. Kosmos. Chciałam miec piękne paznokcie, wyszło tragicznie. Potrafiłabym sobie zrobić taki sam manicure nie wydając złotówki. Stanowczo odradzam i nie polecaaam!
niezadowolona
13 października 2011 at 17:12Ja też przychylam się do wszystkich niepochlebnych opinii. Także na poprawę humoru wybrałam się do tego ‚salonu’ i zdecydowanie został mi on zepsuty. Pani właścicielka w pośpiechu wykonywała zabiegi, skórki niepowycinane, jedynie ‚odsunięte’, pomalowane lakierem , do tego nierówno! Straszne. Manicure hybrydowy -nie był zdecydowanie manicurem ale niedokładnym zmyciem paznokci i nałożeniem żelu tak nie równo i niedokładnie, że szok! Oczywiście pozachodziła na skórki, ale stwierdziła, że to samo odpadnie i miała rację już na drugi dzień elegancko manicure hybrydowy zaczął odpadać płatami. Trwało to wszystko 50 min.
Pomocna recenzjaZdecydowanie nie polecam, nigdy w życiu nie trafiłam do takiego przeciwieństwa salonu piękności! Nie było to warte tych pieniędzy i mojego czasu!
Lena
1 września 2011 at 11:40Przychylam się do wszystkich negatywnych opinii. Również wybrałam się na peeling kawitacyjny, manicure hybrydowy i pedicure. Wszystkie zabiegi zajęły łącznie 40 minut, wszystko odbywało się w atmosferze niekończącego się pośpiechu. Pedicure sprowadził się do pomalowania paznokci, bo według pani stopy były takie, że nic nie trzeba było przy nich robić. Przy nakładaniu odżywki okazało się, że lakier jeszcze nie wysechł i został rozmazany – co prawda poprawiła to, ale tylko na części paznokci. W domu i tak zmyłam to wszystko i poprawiłam sama, bo efekt był straszny: zamalowane palce, lakier nierówno położony i część paznokci ciągle rozmazana po nakładaniu odżywki. Co do manicure, to pani tak się spieszyło, że kazała mi wkładać obie dłonie jednocześnie do suszarki, która była tak mała, że ręce mi się nie mieściły – jak paznokcie przykleiły mi się do dłoni, pani powiedziała, że to nic, że nie będzie widać. Wyszłam z krzywo pomalowanymi, wypiłowanymi źle paznokciami, zamalowanymi skórkami (które szybko, byle jak odciągnęła). Żel z paznokci zaczął złazić całymi płatami już następnego dnia. Nie dało się tego niczym usunąć – do tej pory mam porysowane, zniszczone paznokcie. Poszłam tam na poprawę humoru, wyszłam tragicznie wściekła. NIGDY więcej się tam nie wybiorę i odradzam podobny pomysł wszystkim paniom.
Pomocna recenzjaiza
8 sierpnia 2011 at 12:40Masakra, powinni zwracać pieniądze za taką ilość sprzedanych grouponów. Pani Ela najpierw 5min. robiła mi piling kawitacyjny, nie było żadnych efektów, zostało mi masa pryszczy na twarzy. Następnie manicure wybrałam czerwony kolor więc było dobrze widać od3 do 4mm odrostów na sam początek po skosie zaczynała malować paznokcie, wariatka, brak słów. Mój mąż lepiej wypiłuje paznokcie, następnego dnia zeskrobywałam hybrydowy lakier noże ,niczym nie chciał schodzic. Ta pni powinna zakończyć karierę, ostrzegam gdyby wam dopłacała nie idzcie tam, OSTRZEGAM. Na nogach pomalowała paznokcie i wszystko do okoła.
Pomocna recenzjahybryda
11 lipca 2011 at 09:51NIE POLECAM !!! OSZUSTWO!!! Panie w tym salonie oszukuja klientow! Bowiem manicure hybrydowy na ktory byla promocja nie jest manicurem hybrydowym tylko „nakladaniem żelu”. Manicure hybrydowy nie uszkadza plytki paznokcia, a moja zostala totalnie zdarta aby nalożyc zel – NIE LAKIER-ZEL (jak to jest w hybrydowym). Hybrydowy manicure usuwa sie za pomoca acetonu, niestety ja nie moglam. Okazalo sie wlasnie ze jest to zel na paznokciach i trzeba spilowywac zel… Moje paznokcie sa porysowane, i miekkie jak papier. OSTRZEGAM!!! Upewnijcie się zanim zaczną Wam niszczyc paznokcie! Gdyby Pani w salonie powiedziala szczerze co to jest zdecydowalabym sie na zwykly manicure i nie byloby problemu (pomijajac fakt niezgodnosci z oferta, ale coz…). A tak zostalam oszukana i zniszczono mi paznokcie – NIEPOTRZEBNIE!!! Wystarczylo szczerze powiedziec co ma sie zamiar robic. W koncu idziemy do salonow kosmetycznych, aby oddac sie specjalistom a nie OSZUSTOM!!!!
Pomocna recenzjaKatarzyna01
7 lipca 2011 at 15:23zgadzam sie w 100% ja rowniez korzystalam tydzien temu z uslug tego salonu.Co prawda zabieg wykonywala mi nieduza blondynka bardzo mila i kompetentna dziewczyna ktora wyjasnila mi szczegolowo krok po kroku jak on bedzie wygladal i jakie preparaty zostana do niego uzyte,zakonczyla go wspanialym i relaksujacym masazem, a takze poinformowala mnie jak wyglada i jak zostanie przeprowadzony manikiur hybrydowy. No ale na tym etapie przyjemnosci sie zakonczyly kiedy to do moich rak dobrala sie wlasnie pani Ela wlasciciela tegoz salnu!!! opilowanie paznokci wygladalo tak jakbym je sobie obgryzla powiedziala mi ze nie bedzie obcinac skorek bo pewnie nie miala na to czasu, z jej ruchow wywnioskowalam ze chce mnie sie jak najszybciej pozbyc twierdzac za 50 zl wymagam cudow!!!!kiedy przystapila do malowania robiala to tak haotycznie ze moje kilkunastoletnie dziecko potrafi to zrobic ze znacznie lepsza precyzja.W koncu zdenerwowana zawolala druga dziewczyne brunetke ktora wykonywala peling nastepnej juz klientce i wydala jej polecenie zeby to dokonczyla bo ona jest juz tak zmeczona ze nie widzi juz nic na oczy!!!!sama dziewczyna byla zaskoczona tym co mialam na rekach i zasugerowala mi ze musi zaczac ten menikiur od poczatku bo to wyglada fatalnie.Spedzilam tam grubo ponad 3 godz.A wychodzac bylam potwornir zmeczona atmosfera jaka uraczyla mnie sama wlascicielka P Elzbieta Kalinowska.Cos strasznego przestrzegam wszystkie panie przed pojsciem do tego miejsca bo nie mozna go okreslic salonem kosmetycznym!!!Dodam tez ze jestem w szoku ze tak mile osoby pracuja z taka kobieta, ale to juz pozostawiam do przemyslenia tym paniom.
Pomocna recenzjasunshine
7 lipca 2011 at 14:44Boze to jakas masakra!!!!! az trudno uwiezyc ze cos takiego wogole funkcjonuje pod nazwa DAMA salon kosmetyczny.Ta kobieta nie pojecia o kosmetyce nawet w sklepie miesnym nie wiem czy potrafila by sie odnalesc.Ludzie to co mnie tam spotkalo to jest porazka. tak jak wyzej opisane ta kobieta zaorala mi twarz ze nie wiem czy nie skonczy sie to wizyta u dermatologa poniewaz wystapily mi czerwone plamy ktore pieka jak po oparzeniu slonecznym!!!!nie wspomne juz o manicuru!!!poprosilam abu zorbila mi zwyczajny z pomalowaniem paznokci bo po zabiegu balam sie juz zeby ta kobieta robila mi hybrydowy.Zeby Panie widzialy co ja mialam na rekach to przechodzi ludzkie pojecie!!!zacieki firanki na koncowce paznokcia i do tego ten czas ktory tam spedzialam dluzyl sie w nieskonczonosc gdzie przez telefon uslyszalam ze trwac to bedzie do 1 godziny!!!Tego nie mozna tak zostawic ta kobieta jest nieobliczalna, powiezajac jej nasza twarz zastanowcie sie drogie panie czy warto jest ryzykowac.Bo skutki tekiego zabiegu moga by dla was dramatyczne!!!!!Zrobmy cos z tym bo tak byc nie moze!!!
Pomocna recenzjabuniass
28 czerwca 2011 at 11:49Muszę dodać oczywiście, że przez ten cały czas wszystkich zabiegów raczona byłam nie wybrednymi komentarzami jak to Pani Elżbieta musi dzielić salon i połowę czynszu z fryzjerką od „pięciu boleści”, co do pracy przychodzi z marudnym „bachorem” co odstrasza klientki. Pani Elu jeśli już to osobiście uważam, że klientki odstraszają zabiegi w Pani wykonaniu. Podsumowując rzeźnik już lepiej obchodzi się z mięsem niż ta Pani z klientami. Stanowczo przestrzegam i nie polecam.
Pomocna recenzjaSalon znajduje się teraz na ul. Transportowej 14 lok.3 Białystok UWAŻAJCIE!!!
buniass
28 czerwca 2011 at 11:47No i jeszcze te muchy. Non stop podczas zabiegów towarzyszyły nam muchy, liczne stada much, które siadały gdzie popadnie, na mnie siedziało chyba z 10
Pomocna recenzjaw jednym momencie. Cały czas musiałam je odganiać. Po zakończonym menicure spytałam ile musze czekać, aż wyschnął paznokcie, Pani powiedziała mi, że już mogę wszystko nimi robić, gdyż są suche. Ja z kolei stwierdziłam, że nie za bardzo, bo jeszcze się kleją. Zdziwniona przemyła mi jeszcze raz paznokcie wacikiem i stwierdziła że to wina nowych kosmetyków, które dziś zakupiła i pierwszy raz używa!!! Na moje
oko to nie powinno się stosować nowych, niewypróbowanych kosmetyków na klientce!!! Niedokładność, brak precyzji, robienie na odwal, to i tak mało by opisać jak bardzo fatalnie ten manicure wyszedł. Czas na pedicure (przypiłowanie, zsunięcie skórek bez ich wycinania-i chwała że bez tego, bo kto raczy wiedzieć co by było gdyby???, malowanie: odżywka, lakier, lakier, utwardzacz): tu muszę przyznać Pani Ela lakieru nie żałowała, nałożyła go tak dużo, że choćbym dobę miała tam siedzieć to nie wiem czy by mi wysechł. Oczywiście nakładając końcowo odżywkę i ją rozsmarowując po paznokciach, zmazała mi lakier z czterech paznokci, tu też nie rozumiała jak to się mogło stać (nie była świadoma, że im grubsza warstwa lakieru tym dłużej schnie). Poprawiła lakier, ale tylko na dwóch, z czterech paznokci i w sumie całe szczęście bo o niczym tak nie marzyłam jak poprostu wyrwać się z tego salonu jak najszybciej i jak najdalej i nigdy już nie wracać. Końcowo nim dojechałam do domu, po pedicurze nie było śladu (tzn. był rozplaszczony lakier na paznokciach).
buniass
28 czerwca 2011 at 11:45Dama Salon kosmetyczny, to salon jedynie z nazwy. W rzeczywistości trudno go nazwać salonem kosmetycznym. Umówiłam się na wykonanie pelingu kawitacyjnego, manicure’u hybrydowego, oraz pedicure’u. Miałam „zaszczyt” być obsługiwana przez samą właścicielkę p. Elżbietę Kalinowską. Na ścianach salonu znajduje się mnóstwo dyplomów, które miałyby niby świadczyć o profesjonaliźmie tej Pani,
Pomocna recenzjaotóż nic bardziej mylnego. Podczas wykonywania pelingu kawitacyjnego przez tą Panią miałam wrażenie jakby ktoś chciał mi zedrzeć z twarzy conajmniej kilka warstw skóry, w dodatku szpatułką na siłę wyciskała pryszcze!!! Zabieg zamiast przyjemnego i relaksacyjnego zmienił się w bolesny i bardzo nie przyjemny. Na koniec w celu „ukojenia”, została mi nałożona maseczka niby jakaś dezynfekująca, która
miała szczypać i tu się zgodzę szczypała i to JAK SZCZYPAŁA (mogę jedynie przypuszczać, że była przeterminowana). Kobieta zaorała mi twarz zamiast ją wypelingować. Po twarzy przyszła kolej na dłonie i manicure hybrydowy. Gdybym mogła to wkleiłabym fotke ze zdjęciem wczoraj wykonanych paznokci lub cofnęła czas. Tragedia: zacieki, nierównomiernie nałożony lakier, kropki, paznokcie
wyglądają tak jakby były robione dwa tygodnie temu, bo taki jest odstęp od skórek do nałożonego lakieru 2mm. W trakcie malowania paznokci przez „wybrany przeze mnie kolor” powiedziała, że co prawda tego koloru co wybrałam to go nie mają, ale ten jest bardzo podobny. Uważam, że o takim fakcie nie powinno się informować w trakcie malowania kolejnego paznokcia, ale przed, aby klientka miała prawo
wyboru, czy życzy sobie odcień brzoskwiniowy, który został mi zaaplikowany na miejsce różowego, który miał być nałożony, a którego zabrakło (a w/w odcienie różniął się od siebie i to dość znacznie). Pani Ela sama nie wie co ma w swym salonie.