Zaloguj się

Kolegiata w Tumie Atrakcje, Zabytki

Tum, Łęczyca

Tum ? wieś położona w powiecie łęczyckim, w gminie Góra Świętej Małgorzaty, na prawym brzegu Bzury, około 2,5 km na wschód od dzisiejszego centrum Łęczycy.

Rozpoczęcie budowy romańskiej Kolegiaty pod wezwaniem Marii Panny i św. Aleksego w Tumie miało miejsce około 1141 roku. Budowlę wzorowano na II bazylice wawelskiej (ok 1130r.) Olbrzymia , wręcz monumentalna dwuchórowa budowla z ciekawą bryłą , która wraz z pięknymi rzeźbionymi portalami i z malowanymi freskami robi ogromne wrażenie.

Konsekrowano ją w 1161 roku za czasów panowania Bolesława IV. Jej obronne mury odstraszyły Tatarów w roku 1241, później Litwinów, którzy jednak po kilku nieudanych próbach zdobyli ją w roku 1293. W 1331 bezskutecznie atakowali ją Krzyżacy. W latach późniejszych w murach obiektu wykonywano wiele polichromi i malowideł które niestety spłonęły w roku 1473 razem ze skarbcem i archiwum. Później było wiele lat odbudowywania, remontowania i przerabiania bazyliki, która rosła w swej świetności aż do czasu II wojny światowej kiedy przyszli Niemcy i wszystko rozkradli jak to mieli w zwyczaju.

Kolegiata w Tumie koło Łęczycy stanowi jeden z najciekawszych przykładów sztuki romańskiej w Polsce. Wybudowana została w latach 1141-1161, na miejscu wcześniej istniejącego tu opactwa benedyktynów pod wezwaniem NMP datowanego na około 1000 rok, założonego być może przez św. Wojciecha wędrującego przez kraj na dwór Bolesława Chrobrego, a potem do Prus, lub przez osoby z jego otoczenia. Budowę zlokalizowanego centralnie w ówczesnej Polsce monumentalnego kościoła przypisuje się arcybiskupowi gnieźnieńskiemu Janikowi. Kościół został konsekrowany w 1161 roku w obecności książąt dzielnicowych hierarchów Kościoła. Był to pierwszy z ważnych zjazdów władców ówczesnej Polski, na których podejmowano decyzje w najważniejszych sprawach kraju. Kościół stał się siedzibą kapituły kanoników, kolegiatą, a później archikolegiatą. Funkcję tę sprawował aż do 1818 roku, kiedy to car Aleksander l wydał ukaz likwidujący kapitułę. W ten sposób archikolegiatą stała się kościołem parafialnym i funkcję tę pełniła do 1995 roku, tj. do wznowienia działalności kapituły. Należy wspomnieć, że w XVIII wieku zbudowano obok kolegiaty drewniany kościół p.w. św. Mikołaja, który do 1818 roku był kościołem parafialnym.

Bogata historia archikolegiaty obfitowała w dramatyczne wydarzenia. W 1294 roku, podczas uroczystej mszy z okazji Zielonych Świąt, na kolegiatę napadli Litwini, którzy złupili wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Księży i ludność uprowadzili w niewolę, a samą kolegiatę podpalili. Pozostawała wówczas kilkadziesiąt lat w ruinie. Kiedy przystąpiono do odbudowy, to oprócz kamienia użyto cegły do zbudowania filarów i stropów w nawach bocznych wykonanych teraz w stylu gotyckim, zmieniając w ten sposób częściowo romański charakter kościoła. XV i XVI wiek to lata świetności kolegiaty, w której odbyły się liczne prowincjonalne i diecezjalne synody. Kolejne poważne zniszczenia spowodował pożar, zaprószony przez nieuwagę użytkowników w 1473 roku. Odbudowę zakończono w 1487 roku, która to data jest uwieczniona w górnej części portalu wejścia do zakrystii. Nie uniknięto dalszych zmian w architekturze wnętrza świątyni. Konserwacje i przebudowy dokonywane w wiekach następnych wprowadziły także elementy gotyku i baroku do zewnętrznej postaci kolegiaty. Istotne zmiany w tym zakresie wprowadziła przebudowa w XVIII wieku. Kolejną wielką tragedię kolegiata przeżyła w czasie wojny 1939 roku. Najpierw polska artyleria zniszczyła wieżę kościoła, w której umieścił się niemiecki obserwator. W dniach 9-12.IX., kiedy oddziały Wojska Polskiego zajęły Tum i okolice Łęczycy, samoloty wroga zbombardowały świątynię. Ostatecznych zniszczeń dokonały wojska hitlerowskie po ponownym zajęciu Tumu, podpalając wnętrze, które paliło się kilkanaście dni. Spłonęły dachy, stropy i drewniane wyposażenie kościoła, znacznie ucierpiały mury.
Po zakończeniu wojny ówczesny proboszcz ks. Władysław Chmiel przystąpił, wraz z parafianami, do odgruzowania ruin świątyni, występując równocześnie do władz państwowych o podjęcie gruntownej odbudowy. Prace remontowe i konserwatorskie trwały kilkanaście lat, aż do ponownej konsekracji kolegiaty w 1961 roku. Sylwetce świątyni przywrócono romański charakter, a nawy boczne pozostały gotyckie. Prac konserwatorskich wnętrza nie ukończono ze względu na brak funduszy, co odbiło się na wyraźnie niewykończonym stropie nawy głównej. Na nowo kolegiatą zajęto się w 1991 roku. Znów wszakże na krótko i do tego nie unikając – jak twierdzą niektórzy specjaliści – kardynalnych błędów. Niepotrzebnie, uważa się teraz, nałożono obejmy na filary wewnątrz świątyni i dokonano w nich odwiertów, których ślady widoczne są do dzisiaj. Zniszczono też część odkrytego po wojnie fresku. Prace ruszyły pełną parą dopiero w 1995 roku, a w 1999 roku generalny konserwator zabytków podjął decyzję o ich finansowaniu. Dzięki temu odrestaurowano północną wieżę oraz elewacje i pokrycia dachowe świątyni. Teraz konserwatorzy przystąpią do prac w wieży południowej, która jest mniej zniszczona niż północna. A potem przeniosą się do środka świątyni. Tutaj w najgorszym stanie jest posadzka, utrzymująca się na skorodowanych podporach.

Obecnie świątynia jest 3-nawową, orientowaną bazyliką z dwiema apsydami na obu końcach osi wzdłużnej. Od strony zachodniej znajdują się dwie czworoboczne wieże, przykryte czterospadowymi dachami, a od strony wschodniej dwie stożkowo przykryte baszty. Kościół jest zbudowany ze starannie obrobionej kostki granitowej, natomiast naroża wież, obramowania okien i wejść wykonane są z piaskowca. Do wnętrza kolegiaty prowadzi od strony północnej kruchta, dobudowana w roku 1569 przez Trojana ze Ślesina w celu ochrony wspaniałego romańskiego portalu, stanowiącego właściwe wejście. Portal datowany jest zazwyczaj na około 1160 roku i nosi cechy warsztatu czynnego przy katedrze w Moguncji. W półkolistym tympanonie wyrzeźbiona jest postać Madonny z Dzieciątkiem, adorowana przez dwa anioły. Portal schodkowy z kolumnami o okantowanych głowicach, ozdobiony jest ponadto postaciami zwierzęcymi oraz potrójną archiwoltą z motywami roślinnymi i figuralnymi. Wnętrze katedry zawiera bardzo cenny zabytek sztuki zdobniczej XII wieku, wykazującej wpływy południowo-francuskie, tj. płaskorzeźbę przedstawiającą Chrystusa Pantokratora. Podczas prac konserwatorskich z 1995 roku odnaleziono głowę tej rzeźby. Do tej pory znany był tylko jej tors. Pierwotne miejsce tego reliefu to prawdopodobnie kamienne antepedium ołtarzowe, a obecnie wmurowany jest on w południową ścianę prezbiterium. W czasie rekonstrukcji kolegiaty w 1952 roku odkryto w absydzie zachodniej polichromię, przedstawiającą pośrodku Chrystusa, po bolcach postacie Madonny i św. Jana oraz symboliczne postacie tetramorfów. Poniżej znajduje się pas z popiersiami apostołów. Polichromia ta, podobna do malowideł romańskich, znajdujących się w południowej i zachodniej Europie, stanowi dzieło wybitnego artysty z XII wieku.
Na uwagę zasługują także znajdujące się we wnętrzu: romańska płyta nagrobna, przedstawiająca rycerza, czternastowieczne kamienne wsporniki sklepienne i krzyżowe, sklepienia naw bocznych, portal gotycki, prowadzący z prezbiterium do zakrystii z datą 1487 rok, płyty nagrobne kanoników łęczyckich z XV wieku, stalle gotyckie z początku XVI wieku z herbami Dębno i Sulima, fragmenty fresków gotyckich i renesansowych.
Należy zwrócić uwagę na galerie triforialne naw bocznych oraz obszerną emporę w nawie głównej po stronie zachodniej, która przeznaczona była prawdopodobnie dla panującego i jego dworu.
Podczas prac z 1995 roku odnaleziono także interesujący kamień z wyrytą schematyczną figurką leżącego człowieka. Najprawdopodobniej w ten sposób robotnicy upamiętnili śmierć jego ze swoich kolegów podczas prac budowlanych.
Archikolegiata tumska pod wezwaniem NMP i św. Aleksego jest jednym z najwspanialszych przykładów architektury romańskiej, świadkiem burzliwych dziejów Polski i Ziemi Łęczyckiej, godnym większego niż dotychczas zainteresowania.

Legenda mówi, że w murach budowli przeprowadzano egzorcyzmy a złe moce, które zostały przepędzone odbiły swą rękę w jednym z kamieni w ścianie.

Żeby się tam dostać trzeba jechać z Łowicza do Łęczycy lub w Łęczycy skręcić w prawo z trasy nr 1 jadąc od Łodzi.

Drewniany kościółek w Tumie – Kościółek pw. św. Mikołaja, który stoi na przeciwko kolegiaty też jest ciekawy i godny zobaczenia i zwiedzenia.

Godziny otwarcia:

VII-VIII pon.- sob.- 10.00-11.00 i 15.00-16.00,

niedziela między mszami do południa i 15.00-16.00, po sezonie tylko niedziele między mszami

PIT w Łęczycy przy Gminnym Centrum Informacji
99-100 Łęczyca,
pl. T. Kościuszki 24
tel./fax (24) 721-89-65,
pit@leczyca.info.pl

Źródło opisu: pl.wikipedia.org
Źródło zdjęć: commons.wikimedia.org
Dodane: 2009-02-11 14:27:47 przez Anonim

Lokalizacja

0.0 z 5.0
Ocena ogólna 0.0
  • barulks
    19 lutego 2012 at 15:40

    dobra praca i fotki 😉 🙄

    Pomocna recenzja
  • Twoja stara
    9 maja 2011 at 22:13

    😡 To jest spoko miejscówka w historycznym klimacie 😆

    Pomocna recenzja
  • LOL
    1 marca 2011 at 21:50

    ciekawe to miejsce 😥

    Pomocna recenzja
  • gorrd
    4 grudnia 2010 at 11:41

    „…remontowania i przerabiania bazyliki, która rosła w swej świetności aż do czasu II wojny światowej kiedy przyszli Niemcy i wszystko rozkradli jak to mieli w zwyczaju. …”
    hehe dobre !

    Pomocna recenzja
  • renia141
    23 marca 2010 at 18:41

    żart ladnie opisane 😉 I CZYTELNE SZACUN

    Pomocna recenzja
  • renia141
    23 marca 2010 at 18:26

    😀 MOGO BYĆ LEPIEJ ALE LICZĄ SIĘ DOBRE CHĘCI

    Pomocna recenzja
  • marta_p_16
    17 września 2009 at 14:19

    ładne zabytki

    Pomocna recenzja

Dodaj Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena ogólna