Zaloguj się

„Przechadzając się po krakowskim Rynku, każdy chyba ma uczucie, że w powietrzu unosi się coś, czego słowami nie da się opisać. Przestrzeń, gdzie kiedyś dochodziło do znamiennych wydarzeń, o których historycy rozpisują się w swoich pracach, emanuje niezwykłością, której brak innym miejscom w Polsce. (…) Najbardziej jednak odpowiednią temu miejscu jest restauracja i zarazem klub jazzowy Piano Rouge – lokal pełen dostojeństwa, podobnie jak sam Rynek.
(…) Gdy wchodzi się tutaj po raz pierwszy, aż dech zapiera w piersiach. Trzy piwniczne pomieszczenia, do których schodzi się po schodach usłanych czerwonym dywanem, robią odpowiednie wrażenie. W sali koncertowej stoi majestatyczny „wiedeńczyk”, jeden z dwóch, jakie znajdują się w Polsce. (…) Wystrój wnętrza przypomina dworskie komnaty rodem z XVI wieku. Sama piwnica jest zabytkowa, a niektóre kamienne elementy zachowały się do dzisiaj i zostały wyeksponowane, co dodatkowo wzmacnia ich historyczną wartość. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i na próżno można w Piano Rouge doszukiwać się uchybień w pełnej barokowego przepychu dekoracji. Czerwona wykładzina na podłodze stwarzająca wrażenie przytulności, złoto, szklane żyrandole czy tkaniny przywieszone na zabytkowych ścianach to tylko niektóre jej elementy. Menu restauracji również jest imponujące, a obsługa – profesjonalna i zawsze życzliwa. To jednak nie wszystko, bowiem codziennie (tak, szanowni państwo, codziennie) organizowane są tutaj jazzowe koncerty na wysokim poziomie. (…) Jest to miejsce magiczne, a być w Krakowie i nie odwiedzić go, to tak jak zobaczyć Neapol i nie umrzeć.

Źródło opisu: http://www.ckbrowar.krakow.pl
Źródło zdjęć: http://www.ckbrowar.krakow.pl
Dodane: 2008-03-07 17:36:04 przez Rafa

Lokalizacja

Dodaj Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena ogólna